Spis Treści
Czym właściwie jest ciśnienie krwi?
Ciśnienie tętnicze to siła nacisku, z jaką krew wywiera na naczynia krwionośne. Ma ono różne wartości, zależnie od tego, czy pozostajemy w spoczynku, czy intensywnie w danym momencie pracujemy. Pomiaru ciśnienia tętniczego dokonuje się za pomocą ciśnieniomierza, a otrzymane wartości przedstawia się w minimetrach słupa rtęci, czyli mmHg.
Ciśnienie tętnicze skurczowe (SBP – ang. systolic blood pressure) jest miarą nacisku oddziaływania krwi na naczynia krwionośne w trakcie skurczu serca. Jest ono wtedy najwyższe – w zapisie ciśnienia wyrażane jest pierwszą liczbą. Ciśnienie tętnicze rozkurczowe (DBP – ang. diastolic blood pressure) to ciśnienie wywierane w trakcie rozkurczu serca, kiedy fizjologicznie jest ono najniższe. W zapisie wyniku pomiaru wyrażane jest przez drugą z liczb.
Od czego zależy ciśnienie krwi:
- siły, z jaką serce pompuje krew do naczyń;
- elastyczności ścian naczyń krwionośnych.
Dzięki temu, że krew krąży w naczyniach krwionośnych pod pewnym ciśnieniem, możliwe jest zaopatrywanie całego organizmu w tlen i substancje odżywcze. Kluczowa jest jednak wartość tego ciśnienia. Kiedy ciśnienie jest zbyt niskie, może dochodzić do niedotlenienia organizmu. Za wysokie ciśnienie prowadzi do uszkodzenia naczyń krwionośnych i powikłań narządowych.
Ciśnienie krwi, kiedy jest wysokie lub niskie?
Nadciśnienie tętnicze to stale podwyższone ciśnienie krwi, które osiąga wartości równe lub wyższe niż 140/90 mmHg. Pierwsza, większa wartość to ciśnienie skurczowe, powstające, gdy serce jest w trakcie skurczu. Druga, niższa wartość to ciśnienie rozkurczowe, mierzone, gdy mięsień rozkurcza się i ma pauzę przed kolejnym skurczem. Amplituda pomiędzy obydwiema wartościami nie powinna przekraczać 30-50 mmHg. Klasyfikację ciśnienia tętniczego dla pomiarów gabinetowych przedstawia poniższe zestawienie.
Sprawdź artykuł: Tonerin na nadciśnienie
Za wysokie wartości ciśnienia uważa się obecnie 140/90 mmHg, lecz podnoszenie poprzeczki w tym zakresie oznacza również mniej osób przyjmujących leki przeciw nadciśnieniowe z grupy betablokerów, które – jak sugerują nowe badania – mogą mieć zabójcze działanie. Naukowcy szacują, że w związku z ich stosowaniem w ciągu ostatnich kilku lat zmarło w całej Europie – wskutek udaru mózgu bądź niedociśnienia (niebezpiecznie niskiego ciśnienia tętniczego) – około 800 tys. ludzi. Pomimo to informacje o tych odkryciach usunięto ze strony internetowej czasopisma akademickiego kilka godzin po publikacji.
Medycyna nieustannie zmienia zdanie na temat tego, co dokładnie składa się na wysokie ciśnienie tętnicze oraz jego progowych wartości będących wskazaniem do leczenia. Jak pokazano poniżej, ostateczne definicje wysokiego i niskiego ciśnienia krwi zmieniają się z każdym dziesięcioleciem.
lata 60. XX w.: >100 + liczba lat/100 mmHg |
lata 80. XX w.: >160/100 mmHg |
lata 90. XX w.: >140/90 mmHg |
2014 r. – nadciśnienie (USA): >150/90 mmHg |
2014 r. – prawidłowe wartości: ≤120/80 mmHg |
Wątpliwości dotyczące prawidłowych wartości ciśnienia tętniczego są dziwne jak na chorobę nazywaną często „cichym zabójcą”. Nadciśnienie tętnicze uważa się za znaczący czynnik ryzyka wystąpienia zawału czy niewydolności serca, udaru mózgu i chorób nerek.
Jednak przecież ustalenie, czym jest wysokie ciśnienie krwi, zawsze jest w równym stopniu kwestią mody, co i nauki. Niecałe 50 lat temu w celu określenia, czy zdrowie pacjenta jest zagrożone, lekarze posługiwali się prostą niepisaną zasadą. Jako że ciśnienie tętnicze wykazuje tendencję do wzrastania wraz z wiekiem, według starej metody należało dodać 100 do liczby lat życia pacjenta.
Ustalona wartość progowa 140/90 mmHg jest niebezpieczna dla osób w wieku lat 30 lub młodszych, a także pacjentów z cukrzycą czy przewlekłą chorobą nerek.
W przypadku 60-latków dopuszczalną górną granicą wartości ciśnienia skurczowego było więc 160 mmHg. Według szacunków brytyjskiej National Health Service atakuje ono 30 proc. populacji osób dorosłych. Wiele z nich nawet nie zdaje sobie sprawy, że choruje – stąd określenie „cichy”. W zasadzie wysokie ciśnienie tętnicze oznacza zbyt duże obciążenie serca i tętnic, które z czasem może powodować ich uszkodzenie.
Chociaż nie ma wielu dowodów wskazujących na to, że więcej ludzi umierało wówczas wskutek nadciśnienia i dla wszystkich grup wiekowych ustalono wartość 160/100 mmHg.
Jak mierzyć ciśnienie krwi?
Twoje ciśnienie tętnicze zazwyczaj wzrasta i obniża się w ciągu całego dnia. Najwyższe wartości ciśnienia krwi osiąga się rano. Ponadto odczyty ciśnienia mogą być różne w zależności od tego, na którym ramieniu dokonuje się jego pomiaru.
Jednak być może najbardziej znanym zjawiskiem jest tzw. nadciśnienie białego fartucha. Na czym polega? Chodzi o to, że wartość ciśnienia skurczowego – pierwszej z dwóch liczb mierzonej podczas pompowania krwi przez serce – może wzrosnąć nawet o 30 mmHg, kiedy siedzimy i niecierpliwie stresujemy się aż lekarz dokona odczytu.
Lekarze powinni brać to pod uwagę, oceniając, czy pacjent wymaga rozpoczęcia podawania leków przeciw nadciśnieniowych, wiele zależy jednak od specjalisty oraz od tego, w jakim stopniu robi on to, co do niego należy.
Jeśli obawiasz się, że otrzymasz zafałszowany wynik, który spowoduje rozpoczęcie tak naprawdę niepotrzebnej farmakoterapii, powinieneś monitorować swoje ciśnienie we własnym domu przez jego regularne sprawdzanie przez cały dzień. Najlepsze przeznaczone do tego urządzenia to w pełni zautomatyzowane cyfrowe przyrządy kontrolne mierzące ciśnienie raczej w górnej części ramienia niż na nadgarstku czy palcu. Pamiętaj o dokładnym zmierzeniu obwodu górnej części swojego ramienia, tak by zamówić właściwy dla siebie rozmiar mankietu ciśnieniomierza.
Jak często mierzyć ciśnienie?
Osoby z prawidłowymi wartościami ciśnienia powinny mierzyć je okresowo kilka razy w roku, zwykle wystarczy podczas wizyty u lekarza. Natomiast pacjenci z rozpoznanym nadciśnieniem tętniczym powinni badać ciśnienie regularnie, optymalnie 2 razy dziennie, zwykle rano i wieczorem, o stałych porach. Pomiary powinny być wykonywane przed posiłkiem i przed przyjęciem leków obniżających ciśnienie, jeśli takie już stosujesz.
Jak możesz obniżyć ciśnienie tętnicze
Pierwszym krokiem jest odpowiednia dieta: mniej soli i sodu, cukru i przetworzonych produktów, a jednocześnie więcej zdrowych dań, obfitujących w produkty o udowodnionym korzystnym działaniu na ciśnienie krwi.
W leczeniu nadciśnienia tętniczego bardzo dużą rolę odgrywają także działania niefarmakologiczne. Redukcja nadmiernej masy ciała sprzyja normalizacji wartości ciśnienia. Zmniejszenie wagi można osiągnąć, stosując dietę typu śródziemnomorskiego, spożywanie ryb co najmniej dwa razy w tygodniu oraz sięganie po około 400 gramów owoców i warzyw dziennie. Ograniczając spożycie soli kuchennej do około 5 gramów na dobę, możemy zredukować ciśnienie tętnicze o 2-8 mm Hg.
Wartość ciśnienia tętniczego rośnie liniowo wraz z ilością spożywanego alkoholu. Gdy niemożliwe jest całkowite wyeliminowanie alkoholu, należy ograniczyć jego spożycie. Łączne tygodniowe spożycie alkoholu nie powinno przekraczać 140 gram czystego alkoholu u mężczyzn i 80 gram czystego alkoholu u kobiet.
Zaprzestanie palenia papierosów nie dość, że zmniejsza wartości ciśnienia tętniczego, to dodatkowo redukuje ryzyko wystąpienia udaru mózgu, choroby niedokrwiennej serca oraz chorób tętnic obwodowych.
Zalecane jest codzienne wykonywanie wysiłku fizycznego o umiarkowanym nasileniu przez około 30 minut dziennie. Aby uzyskać obniżenie ciśnienia tętniczego o 4-9 mm Hg, należy wykonywać ćwiczenia wytrzymałościowe, takie jak chodzenie, pływanie, trucht, uzupełnione ćwiczeniami oporowymi (np. przysiady). Należy pamiętać o dostosowaniu ćwiczeń do wieku, preferencji i chorób współistniejących u pacjenta.
Jedną z podstaw działań prewencyjnych nadciśnienia tętniczego jest dążenie do utrzymywania prawidłowej masy ciała, a w przypadku wystąpienia nadwagi lub otyłości – zastosowanie diety redukcyjnej. BMI (Body Mass Index) to wskaźnik, który pomaga w określaniu, czy nasza aktualna masa ciała jest w granicach normy, czy ją przekracza.
W sytuacji, gdy wartość BMI przekracza 25, należy zastosować dietę o ujemnym bilansie kalorycznym, czyli taką, której kaloryczność będzie niższa od naszego całkowitego zapotrzebowania. Tempo prawidłowej redukcji masy ciała powinno obejmować utracenie około 0,5 – 1 kg w każdym tygodniu.
Osoby otyłe powinny w szczególności zadbać o swoje odżywianie, ponieważ wykazano, że otyłość jest czynnikiem, który 4-krotnie zwiększa ryzyko nadciśnienia tętniczego. U osób chorych zmniejszenie nadmiernej masy ciała będzie się wiązało nie tylko z obniżeniem ciśnienia krwi, ale także z możliwością zażywania mniejszych dawek leków hipotensyjnych.
Wykazano, że u około 50% pacjentów utracenie każdego kilograma masy ciała powoduje zmniejszenie ciśnienia skurczowego o 1 do 4 mm Hg, a rozkurczowego o 1 do 2 mm Hg.
Objawy nadciśnienia
Osoby z pierwotnym nadciśnieniem tętniczym zazwyczaj nie odczuwają specyficznych dolegliwości i ogólnie czują się dobrze. Dlatego też potocznie mówi się, że nadciśnienie to „cichy zabójca”. O wysokich wartościach ciśnienia tętniczego pacjenci dowiadują się często przypadkowo, np. podczas wykonywania okresowych badań profilaktycznych lub podczas wizyty u lekarza z innych przyczyn.
Gwałtowny wzrost ciśnienia tętniczego do wysokich wartości może być przyczyną objawów, takich jak:
- bóle głowy – zazwyczaj o charakterze pulsującym, odczuwane między oczami, we wczesnych godzinach porannych,
- zaburzenia widzenia,
- nudności i wymioty,
- krwawienia z nosa.
Niektóre objawy towarzyszące wysokiemu ciśnieniu mogą wynikać z uszkodzenia narządów i przemawiać za wtórnym nadciśnieniem (tzw. objawowym). Mogą to być, np.:
- bóle głowy,
- uczucie niepokoju,
- zwiększona potliwość,
- bladość skóry,
- przyspieszenie akcji serca,
- zmniejszony poziom potasu.
Powikłania, gdy nie leczysz nadciśnienia
Najczęściej występującym rodzajem nadciśnienia jest tzw. pierwotne, którego przyczyny wiążą się z czynnikami genetycznymi, wiekiem, nadmierną masą ciała, wysokosodową dietą, niskim spożyciem warzyw i owoców, nadużywaniem alkoholu, paleniem papierosów, brakiem aktywności fizycznej, czy przewlekłym stresem.
Wtórne nadciśnienie tętnicze jest konsekwencją regularnego przyjmowania niektórych leków (np. zawierających pseudoefedrynę) lub skutkiem występowania chorób nerek, zespołu Cushinga, bezdechu sennego, czy zespołu Conna.
Z tego względu, że wysokie ciśnienie zwykle nie objawia się specyficznymi dolegliwościami przez wiele lat oraz biorąc pod uwagę niski odsetek osób chorych z dobrą kontrolą ciśnienia w Polsce (22,5%), to powikłania związane z tą chorobą są realnym zagrożeniem dla wielu osób. Wykazano, że aż 12,8% wszystkich zgonów na świecie jest związane z konsekwencjami nadciśnienia tętniczego, które jest ważnym czynnikiem ryzyka w udarze mózgu, niewydolności serca, powstawaniu tętniaków aorty, przeroście lewej komory serca i retinopatii.
W celu zapobieżenia tym poważnym powikłaniom należy dążyć do efektywnej prewencji, a wśród osób chorych – do uregulowania ciśnienia krwi poprzez zmianę stylu życia i stosowania zaleconej przez lekarza farmakoterapii.
Leki obniżające ciśnienie krwi
Popularne i skuteczne:
- diuretyki, czyli leki moczopędne (np. indapamid, hydrochlorotiazyd)
- beta-blokery
- leki obniżające „napięcie” wspomnianego układu współczulnego (np. karwedilol, nebiwolol, bisoprolol, metoprolol)
- inhibitory konwertazy angiotensyny (ACEI) oraz blokery receptora angiotensynowego (ARB) – leki te obniżają ciśnienie, ingerując w układ renina-angiotensyna-aldosteron – np. perindopril, ramipryl, losartan, walsartan
- blokery kanału wapniowego – zmniejszają „napięcie” naczyń (np. amlodypina).
Leki te można stosować zarówno pojedynczo (tzw. monoterapia), jak i w połączeniu. Lekarz zazwyczaj rozpoczyna terapię nadciśnienia od jednego leku. U chorych w młodszym wieku najbardziej wskazane są blokery kanału wapniowego, inhibitory konwertazy angiotensyny oraz inhibitory receptora angiotensynowego. U osób w starszym wieku oraz podeszłym, leczenie zazwyczaj rozpoczyna się od zastosowania leków moczopędnych.
Do niefarmakologicznych metod leczenie zalicza się:
- ograniczenie spożycia alkoholu
- zaprzestanie palenia papierosów
- zmiana diety na bogatą w warzywa, owoce i ryby
- regularny wysiłek fizyczne o umiarkowanym natężeniu dostosowanym do każdego indywidualnie
- zmniejszenie spożycia soli kuchennej
- obniżenie bądź utrzymanie prawidłowej masy ciała
Skutki nieleczonego nadciśnienia
W Polsce problemy z nadciśnieniem tętniczym ma ponad 8 mln dorosłych osób. Dużym problemem w walce z tą chorobą jest fakt, że nadciśnienie nie boli. Owszem mogą pojawić się jakieś bóle głowy czy krwawienie z nosa, ale to rzadkość, a poza tym te objawy są mało charakterystyczne – mogą mieć wiele przyczyn.
Udar
Udar oprócz zawału to jedno z najczęstszych ciężkich powikłań krążeniowych. Dochodzi do niego, gdy poważnemu zaburzeniu ulega praca naczyń krwionośnych dostarczających krew do mózgu. A tak dzieje się często, gdy mamy nieleczone nadciśnienie tętnicze. W Polsce udar rozpoznaje się każdego roku u blisko 70 tys. osób – 30 tys. z nich z tego powodu umiera.
Udary dzielimy na krwotoczne i niedokrwienne. Udar krwotoczny (co piąty) powszechnie nazywa się wylewem, bo krew wylewa się z uszkodzonego naczynia, niszcząc sąsiadujący z nim fragment mózgu. W udarze niedokrwiennym tętnica nie ulega przerwaniu, ale zatkaniu, najczęściej z powodu miażdżycy. Udar krwotoczny zazwyczaj przebiega bardziej burzliwie – u chorego szybciej dochodzi np. do utraty przytomności czy niedowładów ciała. Udar niedokrwienny zwykle rozwija się wolniej – objawy narastają przez kilka godzin. Bez względu na rodzaj udaru skutki są te same – część naszego mózgu przestaje pracować.
Udar najbardziej zagraża: osobom z nadciśnieniem, w starszym wieku, mężczyznom (przechodzą udar półtora razy częściej niż kobiety), osobom cierpiącym na zaburzenia rytmu pracy serca, cukrzycę, osobom otyłym, palącym papierosy, nadużywającym alkoholu i mającym zbyt wysoki poziom cholesterolu.
Wzrok
Jednymi z narządów, na które zbyt wysokie ciśnienie ma wyjątkowo zły wpływ, są oczy. Może się to objawiać np. niewielkimi wybroczynami pod spojówką świadczącymi o krwotoku. Jeżeli przydarzyło nam się to raz czy dwa razy w życiu, np. podczas kichania, silnego kaszlu czy wymiotów, nie powinniśmy się niepokoić, bo niewielki krwotok podspojówkowy nie jest groźny – wystarczy poczekać, aż wybroczyny znikną. Gorzej, gdy zdarza nam się to częściej. To może świadczyć o rozwiniętym nadciśnieniu tętniczym. W takiej sytuacji konieczna jest konsultacja u kardiologa.
Nadciśnienie tętnicze jest też głównym czynnikiem ryzyka zwyrodnienia plamki żółtej związanego z wiekiem, czyli AMD. Wiele osób nigdy nie słyszało o tym schorzeniu, a to dziś choroba cywilizacyjna, będąca najczęstszą przyczyną utraty wzroku po 50. roku życia.
Oprócz nadciśnienia czynnikami ryzyka są tu płeć (choroba częściej dotyka kobiety niż mężczyzn), palenie papierosów, wieloletnie narażenie na promieniowanie UV (np. praca na świeżym powietrzu) oraz niedobór w diecie substancji zdolnych niszczyć wolne rodniki, czyli karotenoidów, wit. E i C, selenu.